Prezes UODO już przeprowadza kontrole stosowania RODO
30/11/2018
Nie przestrzeganie przepisów o ochronie danych osobowych powoduje złożenie przez klientów skarg do PUODO, co naraża podmiot na przyprowadzenie kontroli, kary i straty.
Sześć miesięcy minęło od wejścia w życie unijnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych ale nadal wywołuje ono strach i niepewność.
Z okazji upływu półrocza od dnia wejścia w życie RODO Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych Edyta Bielak-Jomaa opublikowała specjalny list kierowany do podmiotów przetwarzających dane osobowe. Zdaniem Prezesa UODO wiele osób zrozumiało ważność dbania o własne bezpieczeństwo oraz prywatność i zaczęło korzystać ze swoich praw m.in. zaprzestania przetwarzania danych w celach marketingowych, z prawa do bycia zapomnianym jak również z prawa wniesienia skargi do Prezesa UODO.
Jeszcze w sierpniu tego roku na konferencji w Warszawie dr Edyta Bielak-Jomaa podkreśliła, że w porównaniu z 2017 r., w którym wpłynęło 2950 skarg, ilość skarg i zgłoszeń rośnie lawinowo. Za pierwsze trzy miesiąca stosowania RODO do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych wpłynęło 2400 skarg na łamanie przepisów dotyczących ochrony danych osobowych, 1120 zgłoszeń dotyczących naruszeń ochrony danych oraz do urzędu dotarło też ponad tysiąc pytań prawnych.
Skargi najczęściej dotyczą udostępnienia danych osobie nieuprawnionej, wymuszania udzielenia zgody na przetwarzanie danych w celach marketingowych, wysyłki niechcianej korespondencji, pozyskiwania nadmiernej ilości danych. Skargi wnoszone są głównie na podmioty z sektora bankowego, placówki opieki zdrowotnej oraz podmioty świadczące usługi on-line (serwisy oraz sklepy internetowe).
Od sierpnia bieżącego roku na podstawie wniesionych skarg i zgłoszonych naruszeń już ruszyły kontrole przestrzegania RODO prowadzone przez Prezesa UODO. Dotyczyły one przetwarzania danych w spółdzielniach i wspólnotach mieszkaniowych, w podmiotach medycznych, rejestrów publicznych takich jak ePuap oraz monitoringu wizyjnego.
Z informacji przekazanych przez Urząd wynika, że przeprowadzonych zostało już 30 kontroli, w przypadku dwóch podmiotów kontrole wciąż są w toku. Na razie żadna z przeprowadzonych kontroli nie zakończyła się nałożeniem administracyjnej kary pieniężnej.
W wywiadzie udzielonym w październiku tego roku portalowi Rzeczpospolita dr Edyta Bielak-Jomaa wyraziła opinie, że problemy związanie z RODO wynikają albo z nieznajomości tych przepisów albo z niechęci do ich stosowania. „W takich sytuacjach myślę, że dobrze, że są wysokie kary, bo jak inaczej nie uda się uporządkować ochrony danych osobowych, to może te kary zadziałają porządkująco” – podkreśliła Prezes UODO.
Jest to sygnał dla wielu przedsiębiorstw, które nadal nie dostosowały się do zmian przepisów o ochronie danych. Tymczasem nie wdrożone lub źle wdrożone przepisy ograniczają działania marketingowe i sprzedażowe oraz dają więcej możliwości klientom do nadużywanie swoich praw.
Ważne, aby zrozumieć, że skutkiem każdej skierowanej do UODO skargi lub innych wpływających sygnałów o nieprawidłowościach może być przyprowadzenie kontroli, co naraża podmiot na kary i straty.
Olga Sklyarova, audytor JDS Consulting